Rozpoczynają projekt SEO warto od początku mieć na uwadze, że bez link buildingu daleko nie zajedziesz. Pozyskiwanie linków w odpowiedniej ilości i jakości trzeba odpowiednio zaplanować. Na początek jednak, zanim zaczniesz realizować szerzej zakrojoną kampanię, warto zdobyć jak najwięcej odnośników, które pozwolą robotom Google zauważyć Twoją stronę i zbudować jej zaufanie.
Content
Najważniejsze informacje na temat linków na start
- Rozpoczęcie projektu SEO wymaga zbudowania początkowej bazy linków.
- Najłatwiejsze linki na start pozyskasz przez profile w mediach społecznościowych oraz w aktywnych, zindeksowanych i aktualizowanych katalogach branżowych i na forach.
- Weryfikuj indeksację linków przez Google, aby upewnić się, że są one widoczne dla algorytmu.
- Większość początkowych linków będzie miała atrybut nofollow, ale mogą one nadal wspierać pozycjonowanie.
- Ważne jest tworzenie profili na popularnych platformach i wypełnienie ich wartościową treścią.
- Świadome wykorzystanie serwisów web 2.0 i usług chmurowych może podnieść autorytet domeny.
Linki na start – na czym się skupić
Te linki „na start” to najczęściej linki z profili w mediach społecznościowych. Mogą to być też profile z forów, ale pod warunkiem, że faktycznie są to fora, na których coś się dzieje, nie są wylęgarnią spamu i mają jakiś konkretny związek z branżą, w której działasz.
Nie ma tu jakiejś specjalnej magii i wystarczy, że będziesz działać intuicyjnie. Zastanów się. Gdzie Twoja firma (lub blog, podcast, projekt hobbystyczny – cokolwiek) powinna być widoczna? Gdzie możesz założyć jej profil jako naturalne następstwo prowadzenia działalności w sieci? Jeśli
Przykładowo, jeśli działasz w branży foto-wideo, możesz udać się na forum nikoniarze.pl i zacząć tam aktywnie działać. Forum to cechuje się widocznością, zdobywa ruch – żyje.
W kontekście SEO skupiamy się na tym etapie na zbudowaniu tożsamości brandu w oczach algorytmu. Linki pozyskane w ten sposób nie przekażą za dużo mocy. Żeby jednak miały jakikolwiek sens w kontekście SEO, muszą znaleźć się w miejscach, do których Googlebot ma dostęp. Musisz zatem sprawdzić, czy strony są indeksowane. Czasem nie będzie to takie oczywiste.
Sprawdzając site:linkedin.com/pulse w Google znajdziesz szereg zindeksowanych zasobów. Jednak nie oznacza to, że każda publikacja z /pulse się indeksuje. LinkedIn wprowadził ciekawą praktykę polegającą na tym, że tylko publikacje zyskujące popularność (polubienia na platformie) mają ściągnięte noindex z tagu meta robots.
Jednocześnie warto wiedzieć, że Google starając się walczyć z tzw. parasite SEO (wykorzystywanie autorytetu domeny do rankowania swoimi treściami „gościnnymi” na frazy niepowiązane z tematyką strony; często w celach afiliacyjnych) wycina niektóre tego typu wpisy z indeksu. Ale warto próbować i obserwować, co się sprawdza.
Większość z linków, które pozyskasz ze źródeł „na start” będą linkami nofollow, chociaż nie musi to oznaczać, że nie pomogą Twojej stronie w pozycjonowaniu.
Cloud
Żeby zbudować startowy autorytet możesz wykorzystać także linki z usług chmurowych takich gigantów jak:
- aws.amazon.com
- sites.google.com
- azure.microsoft.com
Linki z profili społecznościowych
Jednak na start zacząłbym od podstaw, czyli założenia profili w najpopularniejszych serwisach społecznościowych:
- facebook.com
- instagram.com
- linkedin.com
- youtube.com
- x.com (twitter)
- threads.net
- reddit.com
Możesz też „spiąć” ze sobą te linki i pomóc Googlowi odnaleźć się w Twoich brandowych mediach za pomocą linktr.ee.
Dodaj logo lub zdjęcie profilowe, uzupełnij podstawowe informacje, bio, dodaj kilka postów, aby profil posiadał jakąkolwiek wiarygodność i aby widać było na nim aktywność. To też pomoże w zindeksowaniu Twoich wizytówek.
Plusem takiego podejścia będzie także opanowanie wyników brandowych w Google, czyli zajęcie topowych miejsc w wynikach wyszukiwania związanych z Twoją marką przez zasoby, które kontrolujesz.
Web 2.0
Są też linki, które mogą nie mieć parametru nofollow (potocznie zwane odnośnikami dofollow) i które możesz pozyskać na start za darmo. Chodzi tu o linki z serwisów web 2.0 typu:
- wordpress.com
- blogspot.com
- weebly.com
- jimdo.com
- livejournal.com
- wix.com
- zoho.com
- goodreads.com
- medium.com
- wikidot.com
- typepad.com
I wielu innych.
Pamiętaj, że tworząc te zasoby musisz zadbać o wypełnienie ich sensowną treścią i indeksację. Ponadto, ze względu na fakt, że nie będą nigdzie podlinkowane wewnętrznie z poziomu domeny głównej, nie będą miały mocy. Jeśli chcesz je w dłuższej perspektywie wykorzystywać do pozycjonowania, musisz zadbać także o ich podlinkowaniem i pilnować ich indeksacji. Ale to już inna para kaloszy i nie o tym jest ten artykuł.
Artykuły sponsorowane i zaplecza
W dalszej perspektywie sensowne będzie przeanalizowanie konkurencji i oszacowanie, ile linków należy zdobyć, aby rankować na interesujące nas słowa kluczowe. Dalszy rozwój profilu linków powinien być zorientowany na budowę autorytetu serwisu. Naturalnym wyborem będą tu artykuły sponsorowane i zaplecza.